|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Olusia97
Znawca
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 523
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 100lica. Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:31, 19 Sie 2008 Temat postu: Wąsatek :( |
|
|
Olusi@ napisał: | Dopiero teraz zdecydowałam Wam napisać o moim Wąsatku :oops: .
Wąsatek był "zwykłym dachowcem". Lubił jeść i spać. Niestety zaginął ok.4 miesięcy temu :cry: . Zawsze będę pamiętać Wąsatka . Miał 2 latka jak zaginął :cry: .
Oto Wąsatek:
[link widoczny dla zalogowanych]
To dla Ciebie [*] :cry: |
Teraz minął jakiś rok
skopiowane z [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Magda z Szilą
Administrator
Dołączył: 02 Sie 2007
Posty: 2480
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Barlinek/Gorzów Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:35, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro
U mojej babci kot wrócił po pół roku a inny po roku......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Evel
Administrator
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1201
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kielce Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:10, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ola, jeszcze jest nadzieja. Koty często wracają po bardzo długim czasie. Potwierdzają to przypadki o których pisze Magda i przypadek kota mojej cioci, który wrócił po (!) 14 miesiącach.
Bardzo mi przykro, nie chciałabym przeżyć zaginięcia zwierzaka i tej okrutnej niepewności
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Evel dnia Wto 18:11, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|