Forum  Strona Główna



 

przygarnięty Berneńczyk
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Ogólnie o berneńskich psach pasterskich
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ciacho
Nowicjusz



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:49, 28 Gru 2007    Temat postu: przygarnięty Berneńczyk

Witam.
Dziś popołudniu do sklepu jeździeckiego w którym pracuje zastukał berneńczyk. A właściwie berneńka Wesoly Bardzo chuda, bardzo brudna, bardzo skołtuniona i baaaaardzo miła. Jako, że mam odwieczna słabość do zwierząt (jestem zootechnikiem) nie mogłam od tak poprostu zadzwonić do schroniska żeby ją wzieli. No więc szybki telefon do narzeczonego z pytaniem czy chce mieć psa i... stałam się niespodziewanie właścicielką tego pięknego zwierzaka. Nie ukrywam, od dłuższego czasu myślałam o psie ale miał byc mały i krótkowłosy a tu taka wielka, kudłata bestia! Ok! Koniec historii teraz PYTANIA.
Berneńczyk jest bardzo skołtuniony. Jest jakaś rada na to? Jakis specjalny. magiczny środek?
Nie chce jeść!! To mnie najbardziej przeraża!! Jest chuda, pod kudłami wystaje jej kręgosłup i żebra! Zjadła kawałek parówki ale Royala suchego nie chce! Mokrego zreszta też nie!
Czy ktos zna dobrego weta na terenie Mokotowa? Chce żeby sprawdził ile ma lat, odrobaczył, zaszczepił i sprawdził ogólny stan zdrowia.
Pozdrawiam ciepło i radośnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seterka
Znawca



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Pią 20:14, 28 Gru 2007    Temat postu:

Czy ta berneńka została porzucona czy zgubiła się ???? Bo jezeli się zgubiła to powinnaś rozwiesić ogłoszenia itd.
Bardzo się cieszę, że przygarnęłaś ją i fajnie, że ta suńka trafiła na Ciebie, a nie na innego człowieka, bo niewiadomo wtedy jakby się jej dalsze losy potoczyły.
Jezeli sierść jest skołtuniona to powinnaś zakupić jakiś preparat, który pomoże w usunięciu kołtunów.
Nie chce jeść ??? To może rozdrobnij parówkę i wymieszaj z Royalem, albo do miski z Royalnem wlej trochę wody, jedzonko będzie mięciutkie, więc może spróbuje.
Najlepiej poczekać na opinie pozostałych użytkowniczek, które napewno lepiej doradzą Ci niż ja.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez seterka dnia Pią 20:21, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marymcia :*
Zadatek na mistrza



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:48, 28 Gru 2007    Temat postu:

Jeśli jest skołtuniona to najlepiej kupić szampon do skołtunionej sierści i po wstępnym wykąpaniu rozczesać ją, jeśli to nie pomoże to trzeba będzie kołtuny powycinać. Co do tego że nie chce jeść, to jest taka zasada że jak zgłodnieje to sama zje. Może ona jest chora i straciła apetyt? Może na razie nie chce jeść bo jest w nowym dla niej otoczeniu i musi się przyzwyczaić? Ja proponuje wybrać się do weta, niestety nie polecę żadnego bo na Mokotowie nie mieszkam. Ale warto zadzwonić do paru i w trakcie rozmowy telefonicznej jesteś w stanie rozpoznać czy zna się na rzeczy czy też olewa Cię. Warto próbować. Trzymam kciuki za Ciebie i sunię :* Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciacho
Nowicjusz



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:52, 28 Gru 2007    Temat postu:

Nie wiem czy się zgubiła czy została porzucona. Na dwoje babka wróżyła. Pies jest bardzo dobrze wychow to any. Chodzi na smyczy bez żadnego problemu, sam równa do nogi, zna podstawowe komendy, nie boi się jeździć samochodem. ALE nie miała obroży, podszerstek strasznie skołtuniony tak jak by nikt nie dbał o porządne rozczesywanie, garnie się do ludzi i jest spokojna więc ucieczka tak jak by nie jest w stylu tego psa. Ogłoszenia wywieszam jutro, ochrona obiektu została zawiadomiona żeby w razie czego kierowac do mnie ewentualnych poszukiwaczy psa, no i babka która jest największą psiarą w okolicy została powiadomiona. Jeżeli znajdzie sie właściciel to super, dla psa lepiej ale jak nie to nie będe płakać Jedzonko rozmoczyłam, ale nadal sie nim nie zainteresowała. Zobaczymy. Jutro lece do weta. Pies ma do tego zaropiałe oczy, może mieć lekkie zapalenie spojówek. Pozatym dziwnie chodzi. Zastanawiam sie czy lekko chybotliwy chód tyłem to naturalne u tej rasy czy może mieć początki dysplazji?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marymcia :*
Zadatek na mistrza



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:55, 28 Gru 2007    Temat postu:

Może nie tyle ma dysplazję, co przemarzła i chwyciło jej korzonki. To zdarza się często u psów jeśli śpią powiedzmy na betonie, czy w bardzo zimnym pomieszczeniu. Może też mieć reumatyzm początkowy, dysplazji też nie powinnaś wykluczać. Może ona po prostu chodzi chybotliwie z osłabienia, no nie wiem, nie będę snuć domysłów, lepiej zapytać weta.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seterka
Znawca



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Pią 22:29, 28 Gru 2007    Temat postu:

Jeżeli jest pies dobrze wychowany, garnie się do ludzi to podejrzewam, że po prostu uciekł. Mojemu berneńczykowi też się tak zdarzyło kilka razy, że uciekł, ale miałam to szczęście, że wiedziałam gdzie on pobiegnie. Ma skołtunioną sierść może dlatego, że długo się tułała, nikt o nią nie dbał i wkońcu znalazła Ciebie. Nie drążę dalej tego tematu, bo niewiem jak to naprawdę jest. Jeżeli cos będziesz wiedzieć to napisz.

P.S Czy możemy wiedzieć jak masz na imię Mruga ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paula with Esta
Zadatek na mistrza



Dołączył: 25 Cze 2007
Posty: 2299
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podkarpacie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:34, 29 Gru 2007    Temat postu:

Właśnie. Jak masz na imię ????

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Paula with Esta dnia Sob 17:36, 29 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciacho
Nowicjusz



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:03, 29 Gru 2007    Temat postu:

Marta.
A więc dzisiaj była wizyta u weta. Poszłam z nią do kliniki SGGW-oskiej bo stwierdziłam, że jak specjalista to tylko tam. Wynik: pies ma lekka niedowagę, zapalenie spojówek ale nie wiadomo na jakim tle, narazie dostaje krople na antybiotykach jeżeli nie przejdzie to robimy wymaz, z nogami wszystko ok, za tydzień szczepienia teraz odrobaczamy. Ogłoszenie wywieszone chociaż namawiaja mnie żebym zdjęła i zatrzymała psa. Troche to nie w moim stylu, strasznie mi szkoda tych ludzi jeżeli naprawde im sie zgubił bo wiem jaki to ból jak ukochana psiana ginie i nie wiadomo, czy ktos się zaopiekował czy może się tuła zmarźnięta i głodna albo nie daj boże zginęła pod kołami samochodu.
Serce mi sie kraje jak pomyśle, że musiała bym ją oddac no ale cóż... Po ostatnich spacerach jestem skłonna dac wiare że pies został porzucony. Jak ja sie suszcza ze smyczy to na alejkach idzie przy nodze i dopiero na wiekszej przestrzeni się oddala a i tak tylko góra na 20 m i wraca na zawołanie chociaż jestem dla niej narazie obca osobą. Poczekamy, zobaczymy....
A dzisiaj WIELKIE KĄPANIE clap Kupiła fajny szampon i odzywkę do rozczesywania Hery Caresse i czekam aż wróci ze spacerku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marymcia :*
Zadatek na mistrza



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:05, 29 Gru 2007    Temat postu:

No to trzymam mocno kciuki. Ten szampon i odżywka powinny być dobre, kiedyś rozmawiałam o nich ze znajomą groomerką Mruga Skoro psina tak dobrze wychowana to może faktycznie ma właścicieli którzy za nią tęsknią. Może być też tak, że psina stała się uciążliwa, więcej jadła zimą i może za duży wydatek? Może ktoś chciał się pozbyć problemu i ją wyrzucił? Nie wiem. Wiem jednak, że u Ciebie na pewno będzie miała się dobrze, i wróci do formy. Powodzenia i wytrwałości! Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciacho
Nowicjusz



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:36, 29 Gru 2007    Temat postu:

Przepraszam, że was tak zamęczam ale czuje się jak mama nowo narodzonego bobasa i mam ochotę chwalić się, chwalić i jeszcze raz chwalić. Własnie ją wykapłam, była bardzo grzeczna. Odżywka super, czułam pod palcami jak się skołtuniona sierść rozchodzi. Musiałam ją trzy razy wyszorowac zanim brud zaczął złazić. Teraz klucha śpi. No i WRESZCIE zaczęła jeść!! Dzisiaj przyniosłam puche Aniomndy i zjadła prawie całą. Co prawda nie jest to najlepsze żarcie pod słońcem ale smaczne. Mam nadzieje, że z czasem przejdzie na suchego royala.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dorka
Znawca



Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 1042
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 13:07, 30 Gru 2007    Temat postu:

Marta, o to nam chodzi Wesoly Wesoly Fajnie że się przed nami 'chwalisz' Wesoly Wesoly Mnie się to podoba Wesoly Wesoly
Informuj na gorąco Wesoly
Możesz zadzwonić z informacją do radiowej jedynki, audycja ,,Zwierzenia na cztery łapy", w sobotę od 10 do 11 rano Wesoly Napewno ogłoszą na antenie Wesoly
(Jakbyś była zaintersowana wklejam link [link widoczny dla zalogowanych])


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marymcia :*
Zadatek na mistrza



Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:10, 30 Gru 2007    Temat postu:

No to super że z kluchą coraz lepiej. A mam pytanko - jak na nią wołacie? Wesoly Może jakieś zdjęcia kruszyny?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciacho
Nowicjusz



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:46, 30 Gru 2007    Temat postu:

Zdjęcia wieczorem. Siedze teraz u rodziców, musiałam przedtsawić im nowego członka rodziny:) Oczywiście już byłam namawiana przez mamę żeby pies u niej został Niby taki niepozorny kudłacz a każdemu przypada do serca. A imie dostała tymaczasowe Kluska. Trzeba było szybko cos wymyślić jak była rejstrowana u weterynarza. Ale narazie żadne imię nie przylgnęło do niej na stałe.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
seterka
Znawca



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 1190
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Nie 19:59, 30 Gru 2007    Temat postu:

Martuniu bardzo się cieszę, że z Kluską lepiej i że wkońcu zaczęła jeść Mruga Informuj nas na bieżąco co z nią, a i chętnie ją zobaczę Mruga Czekam na fotki Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciacho
Nowicjusz



Dołączył: 28 Gru 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:59, 30 Gru 2007    Temat postu:

Jeżeli ktos mi na spokojnie i krok po kroku wytłumaczy jak wstawić zdjęcie to chętnie to zrobię. Nie jestem dzisiaj w stanie rozkminiać jak to się robi. Miałam potworny dzień. Siostra narzeczonego wylądowała w szpitalu z połamaną kością twarzoczaszki. Zemdlała i uderzyła głową o szafkę. Jakiś pan dzwonił w sprawie mojego zaginionego pieska dając mi złudna nadzieję, że może w końcu psinka sie znalazła. Niestety to nie ten pies. Do tego byłam dzisiaj w schronisku z mamą poszukać naszego Maksia, oczywiście go tam nie było za to wyszłyśmy z tamtąd z innym psem na rękach bo nie mogłyśmy go tak zostawić, jest w opłakanym stanie. Jedną malutką iskierka nadziei jest jeszcze to, że podobno w Milanówku jest jakis pies po wypadku podobny do naszego Maksiulka. Ogólnie dzień bardzo ponury i męczący.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Ogólnie o berneńskich psach pasterskich Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin