"Rozdwojone" ucho ?

Sabkowa

Zastanawiałam się czy dać to do pielęgnacji czy tutaj :wink:

No więc dziś przy mizianiu Sabki, zauważyłam, że ma lekko "rozdwojone" ucho... :?
To normalne ? Bo ja jak zwykle w panikę :lol:

Klaudia

Nie mogę sobie tego jakoś wyobrazić . Może wstaw zdjęcie ?

Sabkowa

Ok, jutro, bo mój "wspaniałay aparat" robi wieczorem rozmazane zdjęcia :wink:

dorciaj

Kaju jeśli masz na myśli rozdwojenie ucha w części (bliżej policzka) to jest to normalne - bo przyrodni brat Sabki posiada takie rozdwojenie.

Sabkowa

Tak, o to chodziło :wink: mrgreen

Ufff...

Berneska

Luna kiedyś miała takie podwójne ucho
Wet nam powiedział że to jest sfilcowana sierść i trzeba to obciąć

obcięłam, faktycznie była to tylko posklejana sierść, a wcześniej bałam się tego ruszać bo myślałam że to takie ma być
teraz już normalnie rozczesuje tam włosy itp. i się takie coś nie robi

dorciaj

Ale tu nie chodzi o sierść. U nasady ucha (tej przy policzku) ucho faktycznie jest rozdwojone. Taką ma budowę. Sierści tam nie ma za dużo więc mowy o sfilcowaniu być nie może.
Berneska masz zapewne na myśli filcującą się sierść troszkę niżej (pod uchem). Tam faktycznie robią się kołtuny. Ale wystarczy raz w tygodniu porządnie psa wyszczorkować w tych okolicach i po problemie. Wesoly

Berneska

wiem

bo miałam taką sytuacje tylko raz