Języki obce

marymcia :*

No więc właśnie. Temat o językach obcych Wesoly

Jakie znacie? Jakich macie zamiar się nauczyć? Uczęszczacie do szkół językowych? A może w celu wyszlifowania sobie języka obcego wybieracie się gdzieś zagranicę? Może języki obce to czyjaś pasja?

Mruga

)

Evel

Mojaa

Szczególnie angielski, bardzo chciałabym w przyszłości biegle się nim posługiwać. Na razie staram się jak najmocniej go szlifować. Angielskiego uczę się w szkole i prywatnie ze studentką. Jestem w trakcie poszukiwania dobrej i w miarę atrakcyjnej cenowo szkoły językowej. Jeśli znajdę to się wybieram od września (prawdopodobnie) Wesoly

Moim marzeniem są studia filologii angielskiej albo amerykanistyki. Najchętniej w samym USA mrgreen

A tu dwie strony, które mogę polecić:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Tam sobie ćwiczę Wesoly

marymcia :*

Mnie też się marzy biegłe posługiwanie się językiem angielskim. Uważam, że w dzisiejszych czasach jest bardzo przydatny. Poza tym ... zagraniczne wystawy, szkolenia, wypady do hodowli love

Tu angielski jest niezastąpiony Wesoly

Ja na razie uczę się angielskiego w szkole, ale ponieważ tamten poziom nie zaspokaja moich potrzeb, to uczę się sama, a od września tak jak Ewelina, wybieram się do szkoły językowej. Wesoly

Te strony które podałaś znam, często tam zaglądam Wesoly

Co myślicie o obozach językowych?

seterka

Do języka angielskiego trochę się zraziłam przez Indora (babka od angielskiego), która mnie go "uczy". A tak po za tym chodzę na dodatkowy angielski

Jest naprawdę tam miła atmosfera, szczególnie, że chodzę na te lekcje z siostrą i dwiema przyjaciółkami. Poznałam cztery fajne osoby, a panie, które uczą nas angielskiego, pani Ola i Ania, są bardzo fajne i zabawne

Największy problem mam z czasami, postanowiłam, że zrobię sobie taki notesik i zapiszę sobie jak tworzy, po czym rozpoznać konkretny czas Mruga

Muszę przyznać, że z angielskim coraz lepiej mi wychodzi. Nie lubię rzeczy typu kolonie, obozy, dlatego każde wakacje spędzam z rodzicami, a od kilku lat wyjeżdzamy za granicę np. Egiptu, Grecji i tam rozmawiając z ludźmi szlifuję ten język

marymcia :*

Ja właśnie lubie obozy (np. z psem mrgreen

), bo można poznać dużo ciekawych osób, o podobnych zainteresowaniach Mruga

Tych wyjazdów zagranicę Ci zazdroszcze, bo jest to bardzo fajna forma ćwiczenia języków obcych Wesoly

seterka

Ale gdy już jestem za tą granicą to niewiem mam problem z przełamaniem takiej bariery, po prostu wstydzę się mówić "moim" angielskim, wiem że nie powinnam w ten sposób myśleć, że źle mówię po angielsku, ale to jest silniejsze ode mnie... Pod koniec kwietnia, dzień po drugiej części testu gimnazjalnego własnie lecę do Egiptu i spróbuję więcej niż dotychczasz mówić po angielsku

Magda z Szilą

Ja uczę się 2 języków niemieckiego i angielskiego ale naj bardziej lubie niemiecki

Evel

Też uczę się niemieckiego, ale bardzo go nie lubię :?

marymcia :*

Ja od trzech lat uczę się niemieckiego. Na początku mi się podobał, ale "dzięki" nowej nauczycielce zraziłam się do niego, i chyba nic tego nie zmieni :?

Magda z Szilą

Ja nauczycielkę w szkole mam nie zafajną ale w szkole językowej to mam bardzo fajną panią

marymcia :*

Dla mnie jednak ważniejszy jest angielski. Mruga

W szkole mamy fatalny poziom niestety, ucze się już 6 rok, a tak naprawdę z tego co mamy w szkole to mało wiem. Gdybym się sama systematycznie nie uczyła w domu, to nie wiedziałabym praktycznie nic. Systematyczna nauka i samozaparcie jednak pomaga, i mój angielski nie jest fatalny Wesoly

Od września idę do szkoły językowej, zobaczymy jak to będzie Wesoly

Magda z Szilą

Napewno dobrze Wesoly

marymcia :*

Znacie sposób dla leniwych psiarzy na chociaż podstawowe rozumienie języka?
Otóż moi drodzy - przeglądanie stron zagranicznych hodowli. Chcąc cokolwiek zrozumieć trzeba troszkę ruszyć głową i pomyśleć czy pies to "male" czy "female" (tu akurat bardzo banalny przykład podałam Jezyk

). Niech tak spodoba nam się jakiś pies i chcemy więcej się o nim dowiedzieć - tu też trzeba ruszyć głową i chociaż starać się zrozumieć o czym czytamy (albo próbujemy czytać

). Wydaje mi się, że również ciekawym doświadczeniem jest przeglądniecie jakiejś strony, którą bardzo dobrze znamy w j. polskim, w j. angielskim. Znamy osiągnięcia danego psa, wiemy co nieco o jego charakterze, a teraz mamy okazję przeczytać to wszystko jeszcze raz, tyle że w innym języku.
To takie moje drobne propozycje dla leniuchów, którym nauka gramatyki się brzydnie (swoją drogą nie rozumiem takich, bo brak im samozaparcia).

Dorka

A idźcie mi z niemieckim. Osobiście nie lubię ani tego kraju, ani tego języka, ani niczego co z niemcami związane. Zraziłam się głównie przez ludzi z tamtąd pochodzących, którzy uważają, że "Wszystko co niemieckie jest najlepsze".
Angielski bardzo lubię, chiałabym sie kiedyś wybrać do Wielkiej Brytani, a głównie do Irlandi np. na wakacje popracować w jakiejś stajni Wesoly

marymcia :*

Mnie do Irlandii nie ciągnie, już za dużo Polaków tam siedzi Jezyk

Ale marzy mi się wyjazd do USA, na Westministra love

Kiedyś pewnie się wybiorę ... Oby Wesoly